.: Ad:.

3 sierpnia 2011

Uwolnij moc Google!

Ostatnio Google nie próżnuje i serwuje nam coraz to nowsze i ciekawsze rozwiązania, mające ułatwić, umilić, przyspieszyć pracę w Internecie. Większość z tych dodatkowych rozwiązań dostępna jest wyłącznie z poziomu przeglądarki Chrome, która w wersji 13 ukazała się całkiem niedawno. Część z nowych funkcji dostępna jest dal użytkowników Gmaila - np. Gmail Call, czyli tanie dzwonienie na telefony za granicą (nawet telefony krajowe nie wychodzą tak drogo, więc usługa warta jest poświęcenia chwili uwagi!). Użytkownicy poczty Gmail mogą już dzisiaj przeczytać więcej na ten temat logując się na swoje konto.


Na tym jednak nie koniec.
Ciekawą nowością może się okazać wyszukiwanie głosowe. Jak to działa? Włączamy Google i mówimy do komputera: "poszukaj noclegu w Krakowie", a Google szuka noclegów w Krakowie. Krótka prezentacja tego mechanizmu przedstawiona jest poniżej.



Kolejna, bardzo fajna funkcjonalność to Instant Pages (wstępne wczytywanie danych wyszukiwania dynamicznego), która powoduje szybsze wczytywanie się wyszukiwanych stron. Chrome wczytuje pierwsze wyniki wyszukiwania jeszcze za nim klikniemy, a kiedy już to uczynimy mamy wybraną przez nas stronę od razu wczytaną i podaną jak na tacy.



Bardzo przyspiesza to pracę lecz również może powodować niepotrzebne zapychanie się łącza, lub zużycie cennych bajtów limitu transferu. Nie ma jednak nic za darmo i trzeba o tym zawsze pamiętać.

Na koniec przedstawiam wyszukiwarkę obrazów. Nie jest to jednak to, co wszyscy znają z dotychczasowej wyszukiwarki Google'a, gdzie wyszukiwano obrazy po opisie lub kontekście. Tym razem Google udostępnia nam możliwość wyszukiwania obrazów według obrazu! Jeśli zastanawiacie się jak w takim przypadku zadajemy przeglądarce pytanie, to odpowiedź jest prosta: podając jej zdjęcie! Zobaczcie zresztą sami.



Nie jest to oczywiście nowość. Zaznaczyć trzeba, że problematyka tzw. poszukiwania odwrotnego, czyli od wyniku do pytania, jest rozpracowywana juz od jakiegoś czasu, czego wynikiem jest chociażby takie narzędzie jak TinEYE. Na stronie http://www.tineye.com/ można zobaczyć jak to działa, a nawet pobrać sobie pluginy dla naszej ulubionej przeglądarki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz